Jak koronawirus wpłynął na pracę palarni? Jak sobie z tym radzimy i jakie działania były konieczne, by zaadaptować się do nowej rzeczywistości?
Trwająca od kilku miesięcy pandemia COVID-19 ma wpływ na każdą dziedzinę gospodarki. Niektórzy zmuszeni są zamykać swoją działalność, niektórzy podejmują wysiłek i próbują adaptować się do nowej rzeczywistości, a tylko nieliczni gracze na rynku zaliczają wzrost. Faktyczny, wymierny wpływ na środowisko kawowe poznamy dopiero za jakiś czas, ale już teraz wiadomo, że zachodzące zmiany są duże.
Jedną z branż, w którą koronawirus uderzył najsilniej jest branża gastronomiczna. Związane jest to z możliwością działania lokali tylko na wynos lub w dostawie. Utargi spadły o kilkadziesiąt procent, konieczne były redukcje załóg i zamówień. Mniejszy obrót kawiarni i restauracji, oznacza mniej pracy dla palarni, dla których klient gastronomiczny jest wiodącym zamawiającym. A co za tym idzie, odbija się to na całym łańcuchu dostawy ziarna, począwszy od plantacji.
źródło: THE STRAITS TIME Trouble brewing for high-end coffee growers amid Covid-19
Palarnie kawy pracują w sposób zaplanowany i zorganizowany. Roaster dokładnie wie, ile czasu zajmują poszczególne etapy dostawy ziarna, więc dokładnie umie zaplanować i zorganizować cały proces produkcji. Na początku pandemii, w marcu, pojawił się niepokój związany z dostępnością kontenerów do transportu zielonego ziarna, gdyż zostały one uwięzione w Chinach. Pojawiło się pytanie, zielone ziarna przyjdą na czas, czy trzeba je modyfikować? Jakie ilości kawy będą teraz zamawiać kawiarnie? Czy ludzie zaczną pić teraz więcej kawy w domu? Konieczne jest wyjście poza dotychczasowy schemat myślenia i podejście do tematu na nowo.
Co się zmieniło do tej pory?
Nasz sklep internetowy realizuje teraz więcej zamówień niż kiedykolwiek wcześniej. Widzimy jak wielu z Was staje się domowymi baristami. Mamy duże zainteresowanie sprzętem, a także szkoleniami online, które pozwala posiąść kompleksową wiedzę i umiejętności jak zrobić najlepszą kawę w domu. Coraz większą popularnością cieszy się też kawowa subskrypcja. Klienci detaliczni zamawiają więcej kawy w mniejszych opakowaniach, co przekłada się na większą ilość pracy. Pracownicy palarni podzieleni są na zespoły, pracują na zmiany. Dzięki temu są od siebie odizolowani. Takie rozwiązanie jest konieczne, na wypadek zarażenia się koronawirusem lub styczności z osobą zarażoną. Staramy się dawać jak największe wsparcie kawiarnią i restauracją, z którymi współpracujemy na codzień. Staramy się być elastyczni i otaczać naszych klientów opieką.
Jak widzimy przyszłość v JAVA Coffee?
Nikt nie wie, jak długo potrwa jeszcze pandemia, ani jak długo będziemy odczuwać jej skutki. Pewne jest to, że potrwa ona jeszcze przynajmniej kilka miesięcy. Konieczna jest więc adaptacja do nowej rzeczywistości, wyjście poza schematy i szukanie nowych rozwiązań.
Jako JAVA Team jesteśmy zawsze otwarci na dzielenie się naszą wspólną pasją. Jeśli więc macie pytania dotyczące ogólnie pojętego tematu kawy, jesteśmy do waszej dyspozycji! Możecie skontaktować się z nami poprzez Instagram lub Facebook.
